Robert
2006-02-23 23:39:15 UTC
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,60935,3171018.html
Można przewidzieć wynik Totolotka!
Używając metod paranormalnych, można trafnie przewidzieć liczby, które
padają w losowaniu!
Marzenie wielu nałogowych graczy może się spełnić. Muszą tylko ustalić,
który dzień przyniesie im ''szczęście w sprawach finansowych''. Najlepszy
moment do wypełnienia kuponu lotka zdarza się kilka razy w życiu
13 października 2001 r. David Copperfield miał wystąpić w popularnym talk-
show w niemieckiej telewizji. Tego mistrza oszukiwania ludzkich zmysłów
wiele osób podejrzewa o zdolności paranormalne. Ten wieczór przeszedł do
historii. W lutym w obecności świadków i notariusza Copperfield napisał na
kartce zwycięskie liczby w niemieckiej loterii (do losowania było kilka
miesięcy).
Godzinę po losowaniu w obecności prawników i przedstawicieli banku, w którym
był zdeponowany list, otworzono zalakowaną kopertę. Widzowie zaniemówili,
gdy okazało się, że... na kartce były zwycięskie liczby! To był szok, a
niemieckie gazety zaczęły oskarżać Copperfielda o oszustwo.
Iluzjonista wyjaśniał, że wyjątkowo nie był to trik. - To było coś więcej
niż mój zwykły estradowy numer, to był raczej... eksperyment pokazujący siłę
mentalną, która jest ukryta w każdym z nas. Warto pamiętać, że
wykorzystujemy przecież zaledwie 10 proc. możliwości mózgu! - tłumaczył
dziennikarzom.
Czy można zatem odgadnąć numery w grach losowych i zostać milionerem? Wiele
wskazuje na to, że sposobów jest kilka.
Panie jasnowidz, podaj pan numery
Najsłynniejszy polski jasnowidz Krzysztof Jackowski jest zasypywany prośbami
od graczy, by skupił się i przewidział numery padające podczas kumulacji
Dużego Lotka. Ludzie oferują mu udział w wygranej i nie przyjmują do
wiadomości, gdy Jackowski odmawia. - Próbowałem, ale... nie daję rady! -
tłumaczy jasnowidz.
Jego zdaniem odgadnięcie numerów, które padną w Lotto, jest czymś innym niż
znalezienie ciała zamordowanego. Choć przewidywanie wydarzeń z przyszłości
jest możliwe, akurat w wypadku numerów przynoszących fortunę istnieje dziwna
blokada. Jackowski tłumaczy, że taka wygrana mogłaby odmienić życie
człowieka. A takie ważne wydarzenie musi "być mu pisane gdzieś wyżej". Jeśli
naszym przeznaczeniem jest bycie ubogim, to nic tego nie zmieni.
Numery od zmarłej babci
Mój znajomy Piotr C. z Wrocławia zajmuje się channelingiem, czyli
pozazmysłowym kontaktem z osobami zmarłymi. Sześć lat temu miał kłopoty
finansowe i w desperacji skorzystał ze swojego daru. We śnie "przyszła" do
niego zmarła babcia, która podała mu numery Dużego Lotka, a on po
przebudzeniu je zapisał. Kilka tygodni później te numery zostały wylosowane
w... Dużym Lotku. Historia obrosła już legendą wśród osób zajmujących się
ezoteryką.
Teoretycznie takie przewidywanie jest możliwe! Hindusi twierdzą, że
wszystkie wydarzenia mające miejsce na ziemi są zapisane w tzw. kronice
Akaszy. Według nich jasnowidzenie to po prostu korzystanie z tej biblioteki
wiedzy. W tym niezwykłym miejscu muszą być zapisane wyniki wszystkich
losowań, które będą miały miejsce w przyszłości. By swobodnie korzystać z
tej kroniki, potrzeba długich medytacji i skupienia. Dla osób pozbawionych
cierpliwości najlepsza jest metoda wykorzystująca astrologię!
We właściwym momencie
Ta metoda polega na wykorzystaniu tego, że w życiu każdego z nas są dni
szczęśliwe i nieszczęśliwe. Astrolog Norman uważa, że układając horoskop,
można prawidłowo ustalić, który dzień będzie najbardziej
sprzyjający "szczęściu w sprawach finansowych". Kluczową rolę odgrywa
wzajemne ustawienie dwóch planet - Jowisza i Wenus. Najlepszy moment do
wypełnienia kuponu Lotto może się zdarzyć raz na kilkanaście lat! Norman nie
wyklucza, że większość szczęśliwych milionerów nieświadomie skorzystała z
pomocy gwiazd. Można to też zrobić świadomie, ale do tego potrzebny jest
profesjonalny horoskop. Astrolog podobnie jak jasnowidze mówi o
przeznaczeniu, które ma każdy człowiek. - Jeżeli komuś jest przeznaczone
bycie biednym, to losu nie zmieni. Szczęśliwego dnia albo wygra mniejszą
sumę, albo szybko straci wygrane pieniądze. Jeśli zaś jest mu pisana
fortuna, to wygra wiele - wyjaśnia Norman. Warto przypomnieć, że
prawdopodobieństwo trafienia szóstki w Dużym Lotku wynosi 1:13 983 816.
Znana jest historia rodziny, która trafiła szóstkę dwa razy z rzędu, tydzień
po tygodniu. Szanse na takie zdarzenie są niemal zerowe, a jednak...
Każdy z nas może być jasnowidzem
Krzysztof Jaros, badacz niezależny: - Od lat prowadzę eksperymenty, które
zaowocowały czymś, co nazywam "Projektem Lotto". W ostatnich miesiącach
udowodniłem, że uzyskiwanie dobrego wyniku w układach losowych (takich jak
np. Duży Lotek) jest możliwe i że jest to proces powtarzalny. Kluczem do
sukcesu jest dobra znajomość mechanizmów rządzących percepcją i umysłem oraz
coś, co badacze nazywają skupioną świadomością. Np. możemy użyć
jasnowidzenia. Moje doświadczenia pokazują, że każdy człowiek może być
jasnowidzem. Kluczem jest właściwe pokierowanie procesem pozyskiwania
informacji oraz interpretacja danych. Do gier liczbowych można wykorzystać
zjawisko zwane psychokinezą. W potocznym rozumieniu jest to zdolność
oddziaływania na zdarzenia losowe. Wszystko wskazuje na to, że w stanie
głębokiego skupienia możemy wpływać na materię, w tym także na przebieg
losowania. Moje doświadczenie pokazało mi, że bariera czasu i przestrzeni
oraz kryterium przypadkowości w grach losowych po prostu nie istnieją.
Można przewidzieć wynik Totolotka!
Używając metod paranormalnych, można trafnie przewidzieć liczby, które
padają w losowaniu!
Marzenie wielu nałogowych graczy może się spełnić. Muszą tylko ustalić,
który dzień przyniesie im ''szczęście w sprawach finansowych''. Najlepszy
moment do wypełnienia kuponu lotka zdarza się kilka razy w życiu
13 października 2001 r. David Copperfield miał wystąpić w popularnym talk-
show w niemieckiej telewizji. Tego mistrza oszukiwania ludzkich zmysłów
wiele osób podejrzewa o zdolności paranormalne. Ten wieczór przeszedł do
historii. W lutym w obecności świadków i notariusza Copperfield napisał na
kartce zwycięskie liczby w niemieckiej loterii (do losowania było kilka
miesięcy).
Godzinę po losowaniu w obecności prawników i przedstawicieli banku, w którym
był zdeponowany list, otworzono zalakowaną kopertę. Widzowie zaniemówili,
gdy okazało się, że... na kartce były zwycięskie liczby! To był szok, a
niemieckie gazety zaczęły oskarżać Copperfielda o oszustwo.
Iluzjonista wyjaśniał, że wyjątkowo nie był to trik. - To było coś więcej
niż mój zwykły estradowy numer, to był raczej... eksperyment pokazujący siłę
mentalną, która jest ukryta w każdym z nas. Warto pamiętać, że
wykorzystujemy przecież zaledwie 10 proc. możliwości mózgu! - tłumaczył
dziennikarzom.
Czy można zatem odgadnąć numery w grach losowych i zostać milionerem? Wiele
wskazuje na to, że sposobów jest kilka.
Panie jasnowidz, podaj pan numery
Najsłynniejszy polski jasnowidz Krzysztof Jackowski jest zasypywany prośbami
od graczy, by skupił się i przewidział numery padające podczas kumulacji
Dużego Lotka. Ludzie oferują mu udział w wygranej i nie przyjmują do
wiadomości, gdy Jackowski odmawia. - Próbowałem, ale... nie daję rady! -
tłumaczy jasnowidz.
Jego zdaniem odgadnięcie numerów, które padną w Lotto, jest czymś innym niż
znalezienie ciała zamordowanego. Choć przewidywanie wydarzeń z przyszłości
jest możliwe, akurat w wypadku numerów przynoszących fortunę istnieje dziwna
blokada. Jackowski tłumaczy, że taka wygrana mogłaby odmienić życie
człowieka. A takie ważne wydarzenie musi "być mu pisane gdzieś wyżej". Jeśli
naszym przeznaczeniem jest bycie ubogim, to nic tego nie zmieni.
Numery od zmarłej babci
Mój znajomy Piotr C. z Wrocławia zajmuje się channelingiem, czyli
pozazmysłowym kontaktem z osobami zmarłymi. Sześć lat temu miał kłopoty
finansowe i w desperacji skorzystał ze swojego daru. We śnie "przyszła" do
niego zmarła babcia, która podała mu numery Dużego Lotka, a on po
przebudzeniu je zapisał. Kilka tygodni później te numery zostały wylosowane
w... Dużym Lotku. Historia obrosła już legendą wśród osób zajmujących się
ezoteryką.
Teoretycznie takie przewidywanie jest możliwe! Hindusi twierdzą, że
wszystkie wydarzenia mające miejsce na ziemi są zapisane w tzw. kronice
Akaszy. Według nich jasnowidzenie to po prostu korzystanie z tej biblioteki
wiedzy. W tym niezwykłym miejscu muszą być zapisane wyniki wszystkich
losowań, które będą miały miejsce w przyszłości. By swobodnie korzystać z
tej kroniki, potrzeba długich medytacji i skupienia. Dla osób pozbawionych
cierpliwości najlepsza jest metoda wykorzystująca astrologię!
We właściwym momencie
Ta metoda polega na wykorzystaniu tego, że w życiu każdego z nas są dni
szczęśliwe i nieszczęśliwe. Astrolog Norman uważa, że układając horoskop,
można prawidłowo ustalić, który dzień będzie najbardziej
sprzyjający "szczęściu w sprawach finansowych". Kluczową rolę odgrywa
wzajemne ustawienie dwóch planet - Jowisza i Wenus. Najlepszy moment do
wypełnienia kuponu Lotto może się zdarzyć raz na kilkanaście lat! Norman nie
wyklucza, że większość szczęśliwych milionerów nieświadomie skorzystała z
pomocy gwiazd. Można to też zrobić świadomie, ale do tego potrzebny jest
profesjonalny horoskop. Astrolog podobnie jak jasnowidze mówi o
przeznaczeniu, które ma każdy człowiek. - Jeżeli komuś jest przeznaczone
bycie biednym, to losu nie zmieni. Szczęśliwego dnia albo wygra mniejszą
sumę, albo szybko straci wygrane pieniądze. Jeśli zaś jest mu pisana
fortuna, to wygra wiele - wyjaśnia Norman. Warto przypomnieć, że
prawdopodobieństwo trafienia szóstki w Dużym Lotku wynosi 1:13 983 816.
Znana jest historia rodziny, która trafiła szóstkę dwa razy z rzędu, tydzień
po tygodniu. Szanse na takie zdarzenie są niemal zerowe, a jednak...
Każdy z nas może być jasnowidzem
Krzysztof Jaros, badacz niezależny: - Od lat prowadzę eksperymenty, które
zaowocowały czymś, co nazywam "Projektem Lotto". W ostatnich miesiącach
udowodniłem, że uzyskiwanie dobrego wyniku w układach losowych (takich jak
np. Duży Lotek) jest możliwe i że jest to proces powtarzalny. Kluczem do
sukcesu jest dobra znajomość mechanizmów rządzących percepcją i umysłem oraz
coś, co badacze nazywają skupioną świadomością. Np. możemy użyć
jasnowidzenia. Moje doświadczenia pokazują, że każdy człowiek może być
jasnowidzem. Kluczem jest właściwe pokierowanie procesem pozyskiwania
informacji oraz interpretacja danych. Do gier liczbowych można wykorzystać
zjawisko zwane psychokinezą. W potocznym rozumieniu jest to zdolność
oddziaływania na zdarzenia losowe. Wszystko wskazuje na to, że w stanie
głębokiego skupienia możemy wpływać na materię, w tym także na przebieg
losowania. Moje doświadczenie pokazało mi, że bariera czasu i przestrzeni
oraz kryterium przypadkowości w grach losowych po prostu nie istnieją.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/